• pl
  • Vrhnika, słoweńska gmina zero waste

    Zielonym Liderom z Miedźna zależało na obserwacji gmin zbliżonych wielkością i zabudową do ich własnej. W poszukiwaniu dobrych praktyk związanych z gospodarką odpadami wybrali się do Słowenii. Zespół na warsztat wziął gminy zero waste (Vrhnika i Log-Dragomer) oraz przeciętną gminę słoweńską (Gornij Grad).

    Uczestnicy wizyty odwiedzili gminę, która jako pierwsza w Słowenii segregowała odpady. Jeszcze w 2004 roku w gminie Vrhnika na mieszkańca przypadało średnio 201 kg odpadów zmieszanych, ale dzięki wspólnym działaniom władz i mieszkańców udało się zmniejszyć ich ilość do 80 kg w niecałą dekadę. W 2014 roku osiągnięto w Vrhnice godny podziwu wskaźnik 76,17% selektywnej zbiórki odpadów komunalnych i dalej systematycznie gmina pobija ten rekord.

    Droga do sukcesu

    Co zadziałało? Przede wszystkim wpływ miały kampanie edukujące i podnoszące świadomość, począwszy od najmłodszych obywateli gminy. Uznano to za punkt wyjścia każdej zmiany zachowań i postaw obywateli. Zachęcano na przykład do przynoszenia posegregowanych surowców wtórnych nadających się do recyklingu bezpośrednio do centrum odbioru, gdzie odpady były ważone, a mieszkańcy nagradzani punktami, które wpływały na obniżenie ich rachunków za odbiór odpadów.

    Ktoś w Słowenii powiedział nam, że kluczem do sukcesu jest nie tylko edukacja, ale również wielkość otworu w pojemnikach 1100 litrów. Edukacja wiadomo, ale wielkość otworu blokuje możliwość wrzucenia czegoś co nie powinno trafić do takiego kosza. Dla mnie to było inspiracją – relacjonuje Piotr Korkus.

    Pomysł na gospodarowanie odpadami

    Nadające się do recyklingu odpady komunalne zbierano w tak zwanych „Eko-wyspach” na ulicach, gdzie mieszkańcy mogli przynosić szkło, papier, tekturę i inne opakowania. Taki system do dziś jest w Vhrnice i Log-Dragomer, jednak niektóre gminy odbierają szkło, papier, tekturę również spod posesji. 

    Odpady zmieszne i organiczne były zbierane u źródła („od drzwi do drzwi”). Odpady zmieszane początkowo były odbierane raz w tygodniu, ale z roku na rok stopniowo zmniejszana była częstotliwość, w stronę odbioru raz w miesiącu. Dodatkowo gmina fundowała mieszkańcom kompostowniki jako alternatywę odbioru odpadów organicznych. Informacja o zbiórce odpadów była nadawana w radiu, wysłana pocztą z rachunkami za zbiórkę odpadów, publikowana w lokalnej prasie i na tablicach reklamowych. 

    Rodzaj odbieranych frakcji zależy od gminy. Mieszkańcy płacą za objętość kosza, który posiadają. Np. w gminie Gornij Grad mieszkańcy płacą 17 euro za pojemnik 120 litrów na odpady zmieszane i 9 euro za pojemnik 120 litrów na odpady bio. Za odpady umieszczone w ekocentrum lub w ekowyspach tak samo jak za wstawiony raz do roku kontener na elektrośmieci nie płacą nic. W gminie Gornij Grad planuje się w przyszłości zmniejszyć liczbę frakcji odbieranych w ekowyspach ponieważ np. letnicy i firmy podrzucają tam śmieci.

    Piotr Korkus przed jedną z pierwszych eko-wysepek w Vrhnice, fot. Agnieszka Borowik

    Ekocentrum i centrum powtórnego użycia „depo”

    Zespół spotkał się z dyrektorem firmy komunalnej oraz z burmistrzem, którzy pokazali Zielonym Liderom lokalne ekocentrum (odpowiednik polskiego PSZOK). Ekocentrum jest wzorem do naśladowania dla Miedźna. Odpady są tu segregowane dużo lepiej, a znaczący udział w tym mają mieszkańcy. 

    Zieloni Liderzy odwiedzili również centralnie położone centrum powtórnego użycia rzeczy wyrzucanych wcześniej do śmieci, tak zwane „depo”. Tu przedmioty są naprawiane, modernizowane lub rozbierane na użyteczne części do wykorzystania, a następnie sprzedawane po przystępnych cenach. Mimo pobierania opłat, depo nie finansuje się samo, pełni jednak istotną funkcję edukacyjną.

    Depo w Vrhnice, fot. Agnieszka Borowik

    Wzajemne inspiracje

    Zieloni Liderzy z władzami i pracownikami gmin omawiali podobieństwa i różnice w funkcjonowaniu lokalnej gospodarki odpadami. Dowiedzieli się na przykład tego, że w Słowenii praktycznie nie ma popiołu, a jak jest to z drewna i trafia wtedy jako nawóz na kompostownik. 

    Wspólnym wyzwaniem, który łączy gminę Miedźno i słoweńskie miejscowości są odpady letników, którzy unikają płacenia za wywóz odpadów, podrzucają je na ekowyspy, do sąsiada, albo do lasu. W Słowenii jednak, może dzięki większej świadomości społecznej w temacie gospodarowania odpadami, ludzie pilnują się nawzajem i zgłaszają, kto postępuje niezgodnie z zasadami. 

    Zaskoczyło nas też to, że gminy prawie wcale nie zajmują się gospodarką odpadami, tylko robią to firmy założone przez osoby fizyczne lub gminy (Log-Dragomer i Vrhnika obsługuje wspólnie jedna firma z sektora publicznego, a Gminę Gornij Grad obsługuje firma z sektora prywatnego) – relacjonuje Piotr Korkus. Dodał, że zaskoczyło go to, że Słoweńcy praktycznie nie używają węgla do ogrzewania domów. Wykorzystują nawet źródła geotermalne do tego celu.

    Zieloni Liderzy na spotkaniu w „depo”, fot. Agnieszka Borowik

    Więcej o gminie Vrhnika można przeczytać w tym artykule.

    NEWSLETTER
    Jeśli chcesz otrzymywać informacje o tym, co robimy w Fundacji Sendzimira, zapisz się do newslettera.

    FUNDACJA SENDZIMIRA
    ul. Wiarusa 11/3
    32-087 Zielonki
    KRS 0000316743
    www.sendzimir.org.pl

    BIURO
    ul. Mokotowska 46a lok. 25
    00-543 Warszawa
    +48 695 849 862
    office@sendzimir.org.pl

    © Fundacja Sendzimira 2022
    Realizacja: Bazinga