We wrześniu 2021, zespoły, które brały udział w ścieżce tematycznej Błękitno-zielona infrastruktura w ramach programu Zielony Lider, zdecydowały się na organizację wspólnej wizyty studyjnej w Berlinie.
Przedstawiciele Łomianek, Starogardu Gdańskiego, Świdwina i Zamości skorzystały z doświadczeń Fundacji Sendzimira zebranych w trakcie realizacji projektu Climate NBS i odwiedziły szereg ciekawych obiektów wykorzystujących rozwiązania oparte na przyrodzie.
Wizyta w The Roof Warter Farm, pokazała uczestnikom i uczestniczkom, jak w zrównoważony sposób zarządzać wodą miejską z wykorzystaniem rolnictwa miejskiego, uzdatniania wody deszczowej, szarej i czarnej, innowacyjnych rozwiązań do wykorzystania, odparowywania i infiltracji wód opadowych.
UfaFabrik, kolejny punkt programu, znane jest z testowania różnych innowacyjnych rozwiązań. To tam powstały pierwsze zielone dachy, czy pierwsza dużych rozmiarów farma fotowoltaiczna w Berlinie. Obecnie testuje się kogenerację napędzaną biogazem produkowanym przez algi. Misją UfaFabrik jest edukacja i rozpowszechnianie wdrożonych i testowanych rozwiązań. To doskonały przykład wykorzystania różnych rozwiązań BZI w mieście: ogrody, zielone dachy, systemy zbierania wody deszczowej. Centrum jest niezależne energetycznie, system paneli słonecznych wytwarza ilość energii elektrycznej wystarczającą do zaspokojenia wszystkich potrzeb.
„Swobodne, naturalne nasadzenia, ogrody dachowe będące warzywnikami czy nawet ekrany akustyczne wykonane z naturalnych materiałów mogliśmy z bliska poznać w UfaFabrik. Było to miejsce wielu inspiracji dla wszystkich uczestników, większość z nas przyjechała ze „ściągawką” jak przygotować np. kalendarze roślinne, które kwitną każdego miesiąca i przyciągają największą grupę pożytecznych owadów.” – napisali uczestnicy w sprawozdaniu z wizyty.
Rummelsburg Bucht (Berlin Sponge City) to modelowe miasto gąbka, funkcjonujące już od 20 lat. Zawiera takie rozwiązania jak: zielone ściany, dachy i tarasy ogrodowe, zatrzymujące wodę i poprawiające mikroklimat miejsca przydrożne rowy między chodnikami i ulicami. „Mogliśmy na nim zaobserwować stan drzew posadzonych w tym samym czasie, posiadające różny dostęp do wody. Te rosnące w nieckach z naturalnym dostępem do wody miały lepiej wykształcone korony i były większe, natomiast te podlewane doraźnie były dużo mniejsze i słabszym zielonym wybarwieniu liści. Takie „dowody” pomogą nam przekonać, chociażby lokalne władze w zasadności odpowiednich systemów nawadniających, które są tak naprawdę bezpłatne i opierają się tylko na odpowiedniej pracy terenem.” – podkreślali uczestnicy w sprawozdaniu z wizyty.
Potsdamer Platz na którym znajdują się zrównoważone systemy odwadniające (SuDS). System sztucznych mokradeł i basenów zajmuje około 1,2 ha. Fontanny zasilane są wyłącznie wodą deszczową i służą do obniżania temperatury otoczenia latem, wiązania cząstek kurzu i nawilżania powietrza. Woda deszczowa jest zbierana z dachów, oczyszczana przez naturalne systemy roślinne i substrat filtrujący oraz magazynowana w podziemnych cysternach do spłukiwania toalet, systemów przeciwpożarowych i nawadniania. Częścią tego systemu jest około 12 000 m2 zielonych dachów, które są monitorowane w celu kontroli jakości wody. Przestrzeń położona w silnie zurbanizowanym centrum miasta zachęca również do interakcji społecznych i cieszenia się kontaktem z przyrodą.
Dla wszystkich udział w wizycie studyjnej był inspiracją do działań podejmowanych w swoich społecznościach, choć mierzą się z różnymi wyzwaniami. Do realizacji rozwiązań opartych na przyrodzie szczególnie przekonało ich to, że w Berlinie nie są nowinką, tylko dobrze funkcjonują już od wielu lat. Cenną refleksją było to, że podobne rozwiązania były kiedyś stosowane w Polsce i trzeba do nich powrócić: miejska zieleń dająca cień, oczyszczająca wodę opadową, stanowiąca naturalny klimatyzator dla budynków; pozostawianie martwego drewna, naturalnych nierówności terenu, wykorzystanie wody na placach zabaw i rezygnacja z gotowych plastikowych zabawek.
„Zielenią wypełnione były każde możliwe miejsca, ograniczając w ten sposób ‘betonozę’. Tam gdzie nie było miejsca, to balkony, tarasy czy parapety okien zamieniały się w małe ogrody. Pojawiające się nawet w najbiedniejszych osiedlach – ogródki sąsiedzkie, mające za zadanie stworzyć przestrzeń do wspólnego uprawiania i korzystania z warzyw, owoców, ziół, ale i wspierające bioróżnorodność gatunkowa roślin i zwierząt, poprzez miododajne kolorowe nasadzenia i ustawione budki dla owadów i zwierząt.”
Największą zaletą tego wyjazdu była dla zespołów okazja wspólnych dyskusji i wymiany doświadczeń z innymi zespołami. Choć w ramach Zielonego Lidera każdy zespół pracował nad innymi wyzwaniami, to rozmowy w Berlinie pokazały, że wiele wyzwań w zakresie gospodarowania woda deszczową i adaptacją miast do zmian klimatu jest wspólnych dl polskich samorządów. „Było to wspaniałe doświadczenie móc spojrzeć na prezentowane w Berlinie rozwiązania z kilku stron, oczami innych grup liderskich. Okazało się, że świetnie się uzupełniamy i wydaje się, że znaleźliśmy grupę wsparcia w swoich lokalnych działaniach. Możliwość przedyskutowania między sobą wszystkiego zobaczyliśmy, zadawania wielu pytań, odnalezienia wielu odpowiedzi była ogromnym doświadczeniem dla wszystkich grup. A sam fakt, że nadal jesteśmy w kontakcie i radzimy i dopingujemy się nawzajem jest najlepszym dowodem, że takie wyjazdy mają sens!” podsumowali swoją relację.