W „Zielonym Liderze” spotykają się organizacje pozarządowe, przedstawiciele samorządów, radni. To okazja do przełamania barier. NGO narzekają, że urzędnicy zawsze są przeciw. Urzędnicy myślą „ci aktywiści znowu coś wymyślili!” W trakcie wspólnej pracy nad projektem okazuje się, że każda ze stron chce robić ważne rzeczy.